Skąd pomysł na stworzenie własnej marki kosmetyków?

Wymyśliłam Baiobay, bo kilka lat temu czułam się rozczarowana ofertą kosmetyków naturalnych dostępnych na rynku. Większość z nich tak naprawdę nie była naturalna lub zawierała kontrowersyjne składniki, a te które były w porządku pod względem składu nie miały tekstur, zapachów i designu, jakiego szukałam. Chciałam stworzyć markę, która byłaby odzwierciedleniem tego, co jest dla mnie ważne w pielęgnacji - miała zdrowe składniki, wspaniałe konsystencje i piękne zapachy, a opakowania kosmetyków byłyby zarówno ładne, jak i przyjazne planecie. Mam nadzieję, że fanki i fani naturalnej pielęgnacji w Polsce polubią kosmetyki Baiobay tak bardzo, jak nam podobało się tworzenie tych produktów w duchu clean beauty. 

Baiobay ma już 3 lata - wszystkiego najlepszego!

Dziękuję. Bardzo się cieszę, że obserwujemy prawdziwą zmianę tego, jak ludzie postrzegają dziś naturalne kosmetyki. W ostatnich latach powstało sporo wspaniałych marek, które pomogły udowodnić, że kosmetyk naturalny może być także niezwykle skuteczny.

Dlaczego filozofia clean beauty jest dla Ciebie ważna?

Dorastałam jedząc organicznie i lokalnie wytwarzaną żywność. Dla mnie oczywistym jest, że powinniśmy taką samą uwagę, jak do tego co jemy, przywiązywać do tego, co nakładamy na naszą skórę. Wybieranie naturalnych i organicznych kosmetyków jest dla mnie sposobem nie tylko na zadbanie o siebie, ale też na dokonywanie świadomych i przyjaznych planecie wyborów.

Jak dbasz o swoją skórę?

Moje podejście można określić jako „skin first”, czyli skora na pierwszym miejscu. Moja rutyna pielęgnacyjna jest prosta: oczyszczanie i nawilżanie rano i wieczorem, eksfoliacja dwa razy w tygodniu. Uwielbiam nakładać maseczki na twarz i staram się robić to regularnie, na codzień mało się maluję. Nigdy nie wychodzę na słońce bez filtra i wierzę w to, że podejście „mniej znaczy więcej” dobrze działa na moją cerę.

Używasz jakichś kosmetyków, które nie są naturalne?

Już nie, dziś stosuję wyłącznie naturalne i wegańskie preparaty. Wydaje mi się, że obecnie mamy tak wiele różnych możliwości, że nie ma powodu, by sięgać po coś innego. Oczywiście używam wszystkich kosmetyków Baiobay, ale też jestem zakochana w innych markach oferujących naturalne kosmetyki, które dobrze działają na moją cerę.

Twój ulubiony kosmetyk Baiobay?

To naprawdę trudne pytanie (śmiech)! Muszę jednak przyznać, że jestem wielką fanką naszej maski do włosów - Nourishing Hair Mask. Jestem bardzo dumna z tego, że udało się nam stworzyć efektywną i naturalną maskę do włosów, bo szukałam takiego produktu wiele lat. Nie ruszam się też nigdzie bez kokosowego kremu nawilżającego, którego używam zarówno rano, jak i wieczorem. To nasz absolutny bestseller i wiem, że fani Baiobay uwielbiają go za działanie nawilżające i to, że nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. A dzięki dodatkowi ekstraktu z pestek granatu ten krem zapewnia skórze piękny glow.

Czy możesz nam zdradzić, jakie produkty planujesz wprowadzić w najbliższym czasie?

Tylko niech to pozostanie między nami (śmich). W kolejnych miesiącach pojawi się linia do pielęgnacji ciała. Już nie mogę doczekać się chwili, gdy pojawi się w sprzedaży i jestem bardzo ciekawa, jak się wam spodobają. W planach jest też kolorowa wersja jednego z naszych bestsellerów - kokosowego balsamu do ust - Vegan Lip Balm.

Już nie możemy się doczekać!